ze swą gitarą przewędrował pól świata
zbierał nuty zasłyszanych melodii
fal morskich bursztynowe tony
deszczów szklane dźwięki
porywistego wichru szumy
ptaków śpiewy
i już był
- tak sądził -
gotowy by stworzyć
muzyczny poemat
.
dobierał nutka po nutce
cyzelował melodię jej rytm i tonację
brzmiała mu wciąż nie tak
fałszywie
.
pytał samego siebie
- dlaczego
co tu nie tworzy harmonii
nie chwyta za serce
.
i usłyszał odpowiedź:
.
- po drogach
z a g u b i ł e ś
.
s i e b i e (net)
.
Ogromne podziękowania Wszystkim i ciepłe.....już nie upalne pozdrowienia....
Super i bardzo ciekawy buziolki 💋💋😚