Pożądanie zostało ubrane w piękne kostiumy i stało
się towarem. Seksualność natomiast w wielu polskich rodzinach wciąż
jest tematem wstydliwym i przemilczanym, antykoncepcja zaś nieznanym.
Niesamowity paradoks. Na co drugim billboardzie widnieje półnaga postać,
wykonująca niemal lubieżny gest, w każdej gazecie, nawet tej z
programem telewizyjnym, są postaci określane dwuznacznym mianem
„ciacha”, ale w domu wciąż nie można porozmawiać o tym, jaką stosować
antykoncepcję z chłopakiem lub dziewczyną. Jesteśmy świadkami zaciekłych
politycznych debat dotyczących antykoncepcji, dopuszczalności aborcji,
stosunku do dewiantów seksualnych, metod sztucznego zapłodnienia, gdy
tymczasem podstawowa edukacja seksualna skierowana do młodzieży wciąż
jest w powijakach, rodzinny obyczaj nakazuje zaś traktować seks jako
temat tabu. Żyjemy w czasach hipokryzji i paradoksu. Seks jest
wszechobecny, popularny i medialny a jednocześnie niesłychanie wstydliwy
i gorszący.
Prawda,tak niestety jest ...
*HI*
Ha ha, Romku ,jak czegoś nie wiesz to pytaj *LOL*
*YAHOO* *YAHOO* *YAHOO*